Punkt spustowy (z ang. Trigger points), zwany także mięśniowo- powięziowym punktem spustowym (w skrócie MPPS) to silnie podrażniona okolica w obrębie mięśnia szkieletowego lub przynależnej do niego powięzi. Jest on wyczuwalny palpacyjnie w obrębie napiętego pasma mięśni jako zgrubienie, guzek, dający żywą reakcję bólową.
Istnieją dwie klasyfikacje punktów spustowych. Pierwszy podział obejmuje MPPS aktywne i ukryte (latencyjne). Aktywny MPPS powoduje dolegliwości zarówno podczas spoczynku jak i aktywności fizycznej. W trakcie palpacji daje odczucia bólowe znane pacjentowi, czyli takie, na które się pacjent uskarża. Może wywoływać ból miejscowy oraz przeniesiony tzw. rzutowany. Niekiedy daje odczucie mrowienia, pieczenia zwłaszcza w mięśniach położonych powierzchownie.
Reklama
Ukryty punkt spustowy natomiast wywołuje ból tylko przy palpacji. Obydwa rodzaje MMPS mogą ulec przekształceniu w drugie, jeśli zaistnieją do tego sprzyjające warunki. Aktywny punkt może stać się ukrytym, kiedy znikną czynniki odpowiedzialne za ich występowanie. Natomiast ukryty punkt może stać się aktywnym, kiedy mamy do czynienia ze zbyt dużym przeciążeniem mięśnia.
Drugi podział dotyczy punktów spustowych pierwotnych (kluczowych) i wtórnych tzw. satelit. Pierwotne MPPS występują w obrębie miejsca pochodzenia bólu i mogą powodować powstanie punktów wtórnych. Te z kolei następnych. Dlatego bardzo ważne jest aby w pierwszej kolejności znaleźć punkt kluczowy. Ich charakterystyczną cechą jest zjawisko rzutowania bólu, czyli pojawienie się dolegliwości bólowych w innej okolicy niż punkt spustowy. Terapia punktu kluczowego niweluje punkty wtórne, jednak nigdy nie dzieje się na odwrót.
Punkty spustowe występują bardzo często, powiązane są z wieloma zaburzeniami mięśniowymi i zespołami bólowymi. Należą do nich migreny, choroby związane z pracą na komputerze, zapalenie ścięgien, zaburzenia czynności stawów, choroby krążka międzykręgowego, ból fantomowy czy nocne kurcze mięśni.
Objawy
Objawy punktów spustowych są różnorodne i mogą ulegać zmianom w trakcie upływu czasu. Często utrzymują się one dłużej niż przyczyna, które je wywołała.
Mięśnie, w których obecne są MPPS szybciej się męczą i są mniej elastyczne, czego efektem jest ograniczenie zakresu ruchomości, osłabienie mięśniowe jako skutek zahamowania czynności ruchowej i sztywność mięśniowa. Sztywność można wyraźnie zaobserwować podczas spoczynku np. po dłuższym siedzeniu, a osłabienie po długotrwałym okresie bez aktywności. Innymi objawy są: tkliwość, promieniujący ból, alodynia (ból odczuwany w reakcji na bodziec, który w warunkach prawidłowych nie wywołuje bólu) oraz przeczulica (zwiększona reakcja na bodziec, który w warunkach normalnych jest bolesny). Dodatkowo można zaobserwować zaburzenia równowagi, zawroty głowy, gorszą koordynację, a w miejscu promieniowania bólu także potliwość, łzawienie i stroszenie włosów.
Reklama
Przyczyny
Istnieje szereg czynników wywołujących lub sprzyjających powstawaniu punktów spustowych. Przed przystąpieniem do terapii należy je zidentyfikować i wyeliminować, w przeciwnym razie efekt leczenia może krótkotrwały.
Zalicza się do nich m. in. nieodpowiednią postawę ciała, ostre przeciążenie mięśniowe, bezpośredni uraz, zmiany zwyrodnieniowe stawów, różnicę w długości kończyn górnych i dolnych, bezruch, unieruchomienie, choroby narządów wewnętrznych. Wpływ na pojawianie się MMPS ma także sposób odżywiania, a dokładniej niedobory pokarmowe. Dotyczą one witaminy B, a także elektrolitów (np. magnez, żelazo, wapń). Punkty spustowe mogą także być wywoływane przez niektóre choroby tj. anemia, hipoglikemia, stres psychiczny, chroniczne infekcje. Jest to związane z zaburzeniem gospodarki energetycznej w organizmie.
Terapia
Po przeprowadzeniu odpowiedniej diagnostyki (dokładnym wywiadzie, określeniu miejsc występowania bólu, badaniu mięśni w czasie aktywności, odnalezieniu punktów spustowych) terapeuta może zastosować kilka form leczenia.
Metody terapii:
- delikatny masaż kostką lodu
- kinesiotaping
- fala udrzeniowa
- nakłuwanie igłami
- ostrzykiwanie (lidokaina, toksyna botulinowa)
- kompresja punktu spustowego
- głęboki masaż rozcierający
- techniki rozciągające i rozluźniające mięśnie.
Warto jednak pamiętać, że bardzo ważną rolę podczas terapii odgrywa sam pacjent. Powinien brać w niej czynny udział. Pacjenta należy poinformować o ruchach i pozycjach obciążających i pokazać ćwiczenia rozciągające mięśnie, które może wykonywać sam w domu.
Reklama
Najważniejszą rolę zarówno w leczeniu jak i profilaktyce w tym wypadku odgrywa zrozumienie zależności funkcjonalnych, czyli tak zwanego łańcucha powiązań. Dysfunkcja w obrębie jednego obszaru może spowodować zaburzenia w drugim, a ostry ból może przekształcić się w przewlekły. Aby do tego nie dopuścić należy jak najszybciej zacząć terapię.
Główną rolę w profilaktyce odgrywa higiena mięśni i stawów. Nierównowaga mięśniowa i zaburzenia ruchowe mogą pojawiać się już wieku dziecięcym. Należy zwracać uwagę na zmiany posturalne i ustawienie miednicy- niesymetryczne ustawienie kolców biodrowych powoduje pozorną nierówność kończyn dolnych, a w efekcie skoliozę. Trzeba dopilnować aby człowiek już od najmłodszych lat przyjmował właściwą postawę ciała.
Jednocześnie ból pochodzenia mięśniowego należy odróżnić od bólu: nowotworowego, reumatycznego, czy psychogennego. Z uwagi na to konieczna jest współpraca pomiędzy lekarzami a fizjoterapeutami.
Reklama
Punkty spustowe to nadwrażliwe miejsca w obrębie mięśni, które przy ucisku wywołują tkliwość oraz ból. Ból może być odczuwany w obszarze występowania punktu spustowego, a także w odległych miejscach. Przeciążenie może dotyczyć mięśni szyi, a objawy mogą pojawiać się jako ból głowy. Mięśnie bioder mogą być przyczyną odczuwania bólów kręgosłupa, a mięśnie barku bólów nadgarstka. Coraz częściej punkty spustowe pojawiają się u młodych osób. Może to być związane ze zmianą współczesnego stylu życia (złe odżywianie, stres, brak aktywności fizycznej). Terapia punktów susptowych ma na celu ich odnalezienie i zastosownie odpowiedniej techniki, tak aby zmniejszyć napięcie mięśniowe i przywrócić pacjentowi pełną sprawność.
Autor:
mgr Aleksandra Krakowiak
fizjoterapeuta